Jechałem na te warsztaty z zerowym doświadczeniem praktycznym. O teorie każdy powinien zadbać we własnym zakresie. To czego oczekiwałem po warsztatach to głownie wskazówki merytoryczne. Oczekiwanie to zostało spełnione w 100%. Fotografowie prowadzący zajęcia dzielili się nie tylko swoją wiedza, ale też i pasja. To zrobiło na mnie największe wrażenie. Znałem i podziwiałem prace prowadzących zajęcia na długo przed przyjazdem do Złodziejewa. Trochę się obawiałem, ze będą traktować amatorów takich jak ja z pozycji “mistrzów”. Jednak była to obawa bezpodstawna. Wszyscy byli bardzo życzliwi, wyrozumiali i bardzo pomocni.

Ciekawym elementem jest wieczorne omawianie zdjęć. Można usłyszeć wiele pomocnych wskazówek i rad, które są nie zastąpione gdy chce się doskonalić własny warsztat.

Uważam, ze warto tez wspomnieć o samym zakwaterowaniu. Warsztatowicze dostają do dyspozycji przyzwoicie urządzone pokoje. Posiłki i zajęcia teoretyczne odbywają się w bardzo ładnie i klimatycznie urządzonej sali mieszczącej się w piwnicach palacu. To co uważam za bardzo istotne to poczucie bezpieczeństwa panujące na miejscu warsztatów. Można zostawić swój ekwipunek w pokoju, sali jadalnej czy nawet na trawniku i nie trzeba mieć obawy, ze coś nam zniknie. Osobiście uważam to za bardzo istotny plus tego miejsca.

Same warsztaty dają ogromna możliwość poszerzenia oraz ugruntowania posiadanej wiedzy. Miejsce w którym się odbywają bardzo sprzyja relaksowi i odpoczynkowi. Atmosfera tam panująca jest wprost fenomenalna. Natomiast ludzie bardzo mili i przyjacielscy . Ale przede wszystkim pokazujące jak wieloma drogami dążyć do jednej pasji.

« ukryj