< Kolejny dzień poruszeń w Złodziejewie Oczami KEIT: Kulisy Złodziejewskie IV >

Boczny tor

Jarek Lipczyński podczas zajęć z Katarzyną Gębarowską udowodnił, że jeśli jest się, lub jeśli chce się być indywidualnością, można na warsztatach nie biec drogą, mając przed sobą plecy prowadzącego, da się nie naśladować go – można znaleźć inspirację – swój boczny tor – i to nie koniecznie w cieniu talentu, stylu fotografa prowadzącego.

Zajęcia Kasi zaplanowane są jako te, które uświadamiają, czym jest styl w fotografii. Uczą, że nawet konsekwencja w popełnianiu błędu może określić styl i stać się jego wyznacznikiem. Uczestnicy na tych zajęciach zostają zapoznani m. in. ze sposobem widzenia świata Sarah Moon. Zajęcia te mają pobudzić do kreatywnego myślenia, do poszukiwań, których zasadą, jest brak zasad, czy może raczej łamanie kanonów.

Zdjęcia Jarka powstały podczas sławnego (haniebnego;) ekscesu uczestników, zmęczonych już edukacją, którzy po kilku godzinach zajęć spakowali się w auto i pojechali do miasteczka na pizzę :D.

Jarek został. I chwała mu za to. Jestem zauroczona jego zdjęciami. Odważnie zrobił coś zupełnie innego i udowodnił, że nasz cel – pokazanie drogi – może zaowocować pobudzeniem kreatywnego myślenia o sobie i o swojej fotografii, zmusić do poszukiwania siebie i nie klonowania pomysłów prowadzącego, czy innych uczestników. W przyszłości zachęcam wszystkich do skupienia, myślenia, podróży w głąb siebie.

Mamy jedną pasję, ale dróg jest wiele… Nie zapominajcie o tym i nie przyjeżdżajcie tu, licząc na to, że ktoś zrobi za Was zdjęcie, a Wy naciśniecie tylko spust i podpiszecie się pod nim. Warsztaty w Złodziejewie „Wiele dróg – jedna pasja”  to nie polowanie na dobre ujęcie, a wrzucenie w swoisty klimat magicznego miejsca i pokazanie stylów – od Was zależy, co z tym zrobicie. Nie jesteśmy dyktatorami, którzy narzucają swój punkt widzenia i o tym piszą niemalże wszyscy absolwenci Złodziejewa po warsztatach, choćby w referencjach.

Żeby nie szukać dowodów daleko, Jarek w mailu, w którym przysłał mi swoje zdjęcia napisał: „(…) a w ogóle to chciałem jeszcze napisać, że sam w sobie widzę różnicę w postrzeganiu świata fotograficznego przed tygodniem w Złodziejewie i po…
wydaje mi się, że mam większą świadomość panowania nad kadrem…
żeby jeszcze przełożyć to na prawdziwe panowanie nad kadrem, to już będzie dobrze :-)”.

Tak na szybko, na sucho, zapraszam na owoce z tego dnia Jarka. Jako modelka w poszukiwaniu analogii w kształtach posłużyła nasza Paranoja, jedna z najbardziej obfoconych i pożądanych modelek w Polsce, i tu kolejny dowód – da się inaczej, nawet jeśli modelka jest mocno osadzona w pewnym klimacie. Brawa dla Parani – ona także świetnie odegrała swoją rolę. Ważne jest i tworzywo, i twórca ;).

fot. Jarosław Lipczyński
fot. Jarosław Lipczyński
fot. Jarosław Lipczyński
fot. Jarosław Lipczyński
fot. Jarosław Lipczyński
fot. Jarosław Lipczyński
fot. Jarosław Lipczyński
fot. Jarosław Lipczyński
fot. Jarosław Lipczyński

Do zobaczenia w Złodziejewie!

Wasza Złodziejka

KEIT:

Cieszy mnie ten wpis przekwadatowo ;-) świetny przykład jak swobodna umiejętność abstrakcyjnego myślenia wpływa na wartość wizualnego przekazu. Brawo Jarku, już po autoportrecie wyborczym wiedzieliśmy, że drzemie w Tobie wewnętrzny mistrz interpretacji. pozdrawiam, Keit :)

Warsztaty w Złodziejewie
Zalesie ul. Szubińska1, 89-200

BĄDŹ NA BIEŻĄCO, NEWSLETTER